Wiadomości

Traktorem wjechał w ogrodzenie i krzewy ozdobne

Data publikacji 22.08.2013

40-letni mężczyzna kierujący traktorem przejechał przez prywatną posesję i wjechał w materiały budowlane, a kiedy wezwani na miejsce policjanci usiłowali go zatrzymać odjechał w kierunku lasu, uszkadzając po drodze ogrodzenie i krzewy ozdobne. Po krótkiej chwili sprawca został zatrzymany przez mundurowych z komisariatu III. Za uszkodzenie cudzego mienia może mu teraz grozić nawet do 5 lat więzienia.

40-letni mężczyzna kierujący traktorem przejechał przez prywatną posesję i wjechał w materiały budowlane, a kiedy wezwani na miejsce policjanci usiłowali go zatrzymać odjechał w kierunku lasu, uszkadzając po drodze ogrodzenie i krzewy ozdobne. Po krótkiej chwili sprawca został zatrzymany przez mundurowych z komisariatu III. Za uszkodzenie cudzego mienia może mu teraz grozić nawet do 5 lat więzienia.

Wczorajszym wieczorem wzburzeni właściciele jednej z posesji przy ul. Ekologicznej w Bielsku-Białej wezwali policjantów na interwencję. Z ich relacji wynikało, że traktorzysta przejechał przez ich posesję, najeżdżając na materiały przeznaczone na budowę ogrodzenia. Kiedy próbowali go zatrzymać odjechał w kierunku pół uprawnych. Traktorzysta nie zatrzymał się też mimo wyraźnego polecenia policjantów. Zatrzymał ciągnik dopiero, kiedy mundurowi zastąpili mu drogę. Poproszony o dokumenty odparował, że jest na terenie prywatnym i nie musi podawać danych osobowych. Ruszył z impetem w kierunku pobliskiego lasu, uszkadzając po drodze ogrodzenie prywatnej posesji i rosnące tam krzewy. Porzucił maszynę i dalej uciekał pieszo. Chwilę później został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Podczas zatrzymania zachowywał się wyjątkowo agresywnie i arogancko wobec stróżów prawa. Nie reagował na polecenia do zachowania spokoju. Obezwładniono go przy użyciu siły fizycznej i ręcznego miotacza gazu, a następnie zakuto w kajdanki. Zatrzymany mężczyzna w dalszym ciągu zachowywał się agresywnie. Twierdził, że ma znajomości w prasie i prokuraturze i w parę dni zwolni policjantów z pracy. Za popełnione przez niego wykroczenie - odmowę podania danych osobowych, funkcjonariusze zaproponowali sprawcy mandat w wysokości 200zł. Odmówił przyjęcia mandatu, został więc pouczony o skierowaniu sprawy do sądu. Jeśli dodatkowo okaże się, że szkody które spowodował uszkadzając ogrodzenie i krzewy przekraczają sumę 250zł usłyszy zarzuty uszkodzenia cudzego mienia, za co może mu grozić do 5 lat za kratami.

Powrót na górę strony