Wiadomości

Groźbami wymusił tankowanie

Data publikacji 19.12.2012

Policjanci z Kobiernic zatrzymali 36-letniego mężczyznę, który groźbami zmusił pracownika stacji paliw do zatankowania samochodu. Na odchodne rzucił, że na stację przyjeżdżać będzie codziennie i każdego dnia żądać będzie darmowego tankowania i równie miłej obsługi. Za przestępstwo to grozi mu teraz do 10 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Kobiernic zatrzymali 36-letniego mężczyznę, który groźbami zmusił pracownika stacji paliw do zatankowania samochodu. Na odchodne rzucił, że na stację przyjeżdżać będzie codziennie i każdego dnia żądać będzie darmowego tankowania i równie miłej obsługi. Za przestępstwo to grozi mu teraz do 10 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj tuż po 5.00 na stację paliw w Kozach podjechało bmw. Z samochodu wysiadł mężczyzna, który w arogancki sposób zwrócił się do pracownika żądając zatankowania paliwa. Kiedy sprzedawca odmówił, sprawca zagroził mu pobiciem. Widząc, że klient nie rzuca słów na wiatr, spełnił jego żądania i zatankował do zbiornika bmw paliwo za kwotę 100zł. Zadowolony z siebie sprawca na odchodne rzucił, że na stację od teraz przyjeżdżać będzie codziennie. Codziennie żądać też będzie równie miłej obsługi i darmowego tankowania. Powiadomieni o zdarzeniu policjanci nie mieli większego problemu z ustaleniem sprawcy tego przestępstwa. Zatrzymali go chwilę później, gdy spokojnie spał w swoim domu. Doprowadzono go do policyjnego aresztu. Dzisiaj zatrzymany usłyszy zarzuty. Za wymuszenie rozbójnicze grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie rozstrzygnie prokurator. W przeszłości zatrzymany był już karany za przestępstwa przeciwko mieniu.

Powrót na górę strony