Nietrzeźwy duet
21-letni bielszczanin ukradł w sklepie alkohol wart niecałe 40zł i pewnie sprawa zakończyłaby się mandatem, gdyby w czasie zatrzymania zachowywał się spokojnie i nie dopuścił się znieważania policjantów i naruszenia ich nietykalność cielesnej. Tymczasem za przestępstwa te grozi mu teraz do 5 lat więzienia. Przy okazji zarzuty usłyszał też jego kolega, który nietrzeźwy przywiózł go do sklepu swoją mazdą.
21-letni bielszczanin ukradł w sklepie alkohol wart niecałe 40zł i pewnie sprawa zakończyłaby się mandatem, gdyby w czasie zatrzymania zachowywał się spokojnie i nie dopuścił się znieważania policjantów i naruszenia ich nietykalność cielesnej. Tymczasem za przestępstwa te grozi mu teraz do 5 lat więzienia. Przy okazji zarzuty usłyszał też jego kolega, który nietrzeźwy przywiózł go do sklepu swoją mazdą.
Nad ranem policjanci z komisariatu III zostali wezwani na interwencję do bielskiego hipermarketu przy ul. Warszawskiej, gdzie pracownicy ochrony ujęli jednego z klientów na gorącym uczynku kradzieży alkoholu o wartości 36,98zł. Wraz z nim przebywał rówieśnik. Obaj mężczyźni byli nietrzeźwi i jak się szybko okazało do sklepu przyjechali mazdą, którą zaparkowali pod hipermarketem. Badanie alkomatem wykazało, że kierujący tym pojazdem miał we krwi ponad promil alkoholu. W czasie, kiedy policjanci wykonywali czynności z udziałem nietrzeźwego kierowcy, jego kolega z chwili na chwilę stawał się coraz bardziej agresywny. Awanturował się, przezywał funkcjonariuszy słowami powszechnie uznawanymi za wulgarne. W momencie, kiedy policjanci go obezwładniali kopnął w okratowane drzwi w radiowozie, szarpał się i wyrywał próbując uciec. Na skutek tej szarpaniny jeden z policjantów doznał złamania kostki w nodze. Sprawca został zakuty w kajdanki. Badanie stanu jego trzeźwości dało wynik blisko 2 promili alkoholu. Przewieziono go do policyjnego aresztu. Nazajutrz usłyszał zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej policjantów, ich znieważenia i uszkodzenia ciała jednego z funkcjonariuszy, za co może trafić do więzienia na najbliższe 5 lata. Przed sądem odpowie też za kradzież alkoholu. Za wykroczenie to grozi mu dodatkowo kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.