Czerech na jednego
Czterech sprawców zaatakowało wczoraj w godzinach popołudniowych przed dworcem PKP 31-latka. Pobili go a następnie skradli na jego szkodę telefon komórkowy. Kilka minut później dzięki obywatelskiej postawie przypadkowego świadka zdarzenia jeden z napastników został zatrzymany przez policjantów z Komisariatu Policji III w Bielsku-Białej. Trwają czynności zmierzające do zatrzymania pozostałych sprawców. Za rozbój mogą trafić za kraty na najbliższe 12 lat.
Czterech sprawców zaatakowało wczoraj w godzinach popołudniowych przed dworcem PKP 31-latka. Pobili go a następnie skradli na jego szkodę telefon komórkowy. Kilka minut później dzięki obywatelskiej postawie przypadkowego świadka zdarzenia jeden z napastników został zatrzymany przez policjantów z Komisariatu Policji III w Bielsku-Białej. Trwają czynności zmierzające do zatrzymania pozostałych sprawców. Za rozbój mogą trafić za kraty na najbliższe 12 lat.
Do zdarzenia doszło tuż po godzinie 15.00 w rejonie dworca PKP przy ul. Warszawskiej w Bielsku-Białej, gdzie przebywał 31-latek. W pewnym momencie podeszli do niego czterej nieznajomi mężczyźni. Najwyraźniej w grupie czuli się mocni, bo zaatakowali pokrzywdzonego. Rzucili się na niego, pobili a następnie skradli będący w jego posiadaniu telefon komórkowy. Kilka minut później dzięki obywatelskiej postawie przypadkowego świadka zdarzenia, który wskazał jednego ze sprawców, stojącego na dworcu PKP, policjanci z Komisariatu Policji III w Bielsku-Białej dokonali jego zatrzymania. Przewieziono go do policyjnego aresztu. Zatrzymany sprawca 37-latek nie ma czystej kartoteki już wcześniej był karany za dokonywanie podobnych przestępstw. O dalszym losie zatrzymanego zadecyduje prokuratura i sąd. Za rozbój grozi mu kara do 12 lat więzienia. Trwają czynności zmierzające do zatrzymania pozostałych sprawców.