„Co się odwlecze...”
W przypadku 24-letniego bielszczanina sprawdziło się przysłowie „Co się odwlecze to nie uciecze”. W grudniu zeszłego roku sprawca włamał się do prywatnego budynku przy bielskiej ul. Zuchów i skradł laptopy oraz gotówkę. Kilka dni temu złodziej został zatrzymany przez policjantów z komisariatu III w Bielsku-Białej. Za kradzież z włamaniem grozi mu teraz do 10 lat za kratami.
Włamywacz wybił szybę w oknie i przedostał się do budynku. Jego łupem padły 2 laptopy i gotówka. Właściciel oszacował straty na blisko 10 tys. zł. Policjanci poszukiwali włamywacza. Przeprowadzili szczegółowe oględziny miejsca zdarzenia. Policyjni technicy kryminalistyki zabezpieczyli ślady. Prowadzone czynności doprowadziły do ustalenia, że związek z tym zdarzeniem może mieć 24-letni bielszczanin. Kilka dni temu sprawca został zatrzymany. Usłyszał zarzuty i przyznał się do włamania. O jego dalszym losie wkrótce rozstrzygnie prokurator.