Areszt za kradzież rozbójniczą
Policjanci z komisariatów II i III w Bielsku-Białej zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, którzy pobili i okradli 34-letniego bielszczanina. Łupem rabusiów padł telefon komórkowy. Za przestępstwo to zatrzymanym może grozić nawet do 10 lat za kratami. Zgodnie z decyzją sądu najbliższe miesiące spędzą w areszcie.
Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę, tuż przed 3.00 na bielskiej ul. 3-go Maja. Pomiędzy mężczyznami doszło do awantury, w trakcie której napastnicy zaatakowali pokrzywdzonego. Pobili go i skradli mu telefon komórkowy o wartości 2.000 złotych. Mężczyzna próbował się bronić i odzyskać swoją własność, ale sprawcy rzucili się do ucieczki. Zaalarmowani o zdarzeniu policjanci patrolowali centrum miasta wspólnie z pokrzywdzonym w poszukiwaniu napastników. Zauważyli ich kilka przecznic dalej i zatrzymali. Okazali się nimi dwaj młodzi mężczyźni w wieku 19 i 23 lat. Badanie stanu ich trzeźwości dało wyniki ponad promila alkoholu. Obaj zostali przewiezieni do policyjnego aresztu. Wczoraj usłyszeli zarzuty i zostali doprowadzeni do prokuratury i sądu. Bielski sąd, na wniosek policji i prokuratury, podjął decyzję o ich tymczasowym aresztowaniu.