Wiadomości

Akcja ratunkowa na stawie

Szczęśliwie zakończyła się dla 31-letniego czechowiczanina akcja ratunkowa, prowadzona wczoraj tuż po 14.00 przez strażaków, policjantów i pogotowie ratunkowe. Mężczyzna wszedł na zamarznięty staw i najprawdopodobniej stracił przytomność. Strażacy przy pomocy specjalistycznego sprzętu pomogli mu wydostać się na brzeg.

Do zdarzenia doszło na czechowickim stawie Błażkówka przy ul. Nad Białką. Policjanci otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który leżał na zamarzniętej tafli w odległości około 130 metrów od brzegu i nie dawał oznak życia. Na miejsce natychmiast skierowano służby ratunkowe. Strażacy przy pomocy specjalistycznego sprzętu dotarli do poszkodowanego. Mężczyzna był przytomny, ale zachowywał się wyjątkowo agresywnie. Przetransportowano go na brzeg, gdzie załoga pogotowia udzieliła mu pomocy. Ze względu na wychłodzenie organizmu mężczyzna został przewieziony do szpitala.

Apelujemy o rozwagę przed wejściem czy wjechaniem na taflę lodu!

Pamiętajmy, że zmienne warunki atmosferyczne tej zimy sprawiają, że pokrywy lodowe rzek i jezior zamarzają, a po kilku dniach topnieją i stają się coraz bardziej kruche. Dlatego ogromnym ryzykiem są spacery po tafli lodu, szczególnie z dziećmi, czy tym bardziej wjeżdżanie rowerem, lub nawet samochodem na zamarznięty zbiornik. Przestrzegamy także wędkarzy, którzy łowią ryby z lodu.

Co robić, jeśli pod kimś załamie się lód:

  • W przypadku załamania lodu starajmy się zachować spokój i próbujmy wezwać pomoc. Najlepiej położyć się płasko na wodzie, rozłożyć szeroko ręce i starać się przedostać na lód. Starajmy się poruszać w kierunku brzegu, leżąc cały czas na lodzie.
  • Kiedy zauważymy osobę tonącą, nie biegnijmy w jej kierunku, ponieważ pod nami również może załamać się lód. Nie wolno też podchodzić do przerębla w postawie wyprostowanej, gdyż zwiększamy w ten sposób punktowy nacisk na lód, który może załamać się pod ratującym. Najlepiej próbować podczołgać się do tonącego.
  • Jeśli w zasięgu ręki mamy szalik lub grubą gałąź, spróbujmy podczołgać się na odległość rzutu i postarajmy się podać poszkodowanemu drugi koniec.
  • Jeśli sami nie mamy możliwości udzielenia pomocy poszkodowanemu, natychmiast poinformujmy o służby ratunkowe.
  • Po wyciągnięciu osoby poszkodowanej z wody należy okryć ją czymś ciepłym (płaszczem, kurtką) i jak najszybciej przetransportować do zamkniętego, ciepłego pomieszczenia, aby zapobiec dalszej utracie ciepła. Pamiętajmy, że nie wolno poszkodowanego polewać ciepłą wodą, ponieważ może to spowodować szok termiczny.
  • W miarę możliwości należy podać poszkodowanemu słodkie i ciepłe napoje (ale nie gorące). Osobę poszkodowaną powinien także obejrzeć lekarz.

 

Zdjęcia; PSP w Bielsku-Białej
 

Powrót na górę strony