Włamywacz nie uciekał, bo zostawił wózek
Informacje przekazane przez świadka przyczyniły się do zatrzymania trójki włamywaczy. Jeden ze sprawców nie uciekał przed patrolem, bo żal mu było metalowego wózka, którym zamierzał przewieźć skradzione rzeczy. Za przestępstwo to sprawcom grozi do 10 lat za kratami.
Sprawcy włamali się do budynku przy ul. Browarnej w Bielsku-Białej. Ich łupem padły elektronarzędzia o wartości blisko 600 złotych. Włamywacze mieli pecha, bo zauważył ich przypadkowy świadek, który informacje o przestępstwie natychmiast przekazał Policji. Dyżurny skierował na miejsce policjantów, którzy zatrzymali jednego z rabusiów. Jak się okazało, sprawca nie uciekał, bo nie chciał się pozbywać metalowego wózka, który wyładował „fantami” z włamania. Skradzione mienie w całości odzyskano. Chwilę później mundurowi zatrzymali jego dwóch wspólników. Zatrzymanymi okazali się bezdomni mężczyźni w wieku od 35 do 46 lat. W przeszłości sprawcy byli już karani za podobne przestępstwa, za które odbywali kary pozbawienia wolności w zakładach karnych. Zatrzymani usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. Dwaj z nich dopuścili się tego czynu w warunkach recydywy, czyli powrotu do przestępstwa. O ich losie zadecyduje wkrótce prokuratura i sąd.