Wiadomości

Zemścił się za niskie zarobki?

Data publikacji 16.04.2010

Na spore straty naraził swojego pracodawcę, 22-letni pracownik firmy, który w odwecie za zbyt niskie wynagrodzenie zdemolował pojazdy służbowe i elewację firmowego biurowca. Poprzez swoje chuligańskie postępowanie naraził się nie tylko na odpowiedzialność karną (grozi mu 5 lat więzienia), ale i finansową, gdyż najprawdopodobniej zmuszony będzie pokryć spowodowane szkody.

Na spore straty naraził swojego pracodawcę, 22-letni pracownik firmy, który w odwecie za zbyt niskie wynagrodzenie zdemolował pojazdy służbowe i elewację firmowego biurowca. Poprzez swoje chuligańskie postępowanie naraził się nie tylko na odpowiedzialność karną (grozi mu 5 lat więzienia), ale i finansową, gdyż najprawdopodobniej zmuszony będzie pokryć spowodowane szkody.

Wczoraj po południu, pracownik jednej z bielskich firm przy ulicy Sobieskiego odebrał część miesięcznego wynagrodzenia w kwocie 700 złotych. Najwyraźniej zapomniał, że przed dwoma tygodniami, na jego prośbę, szef wypłacił mu zaliczkę w wysokości 1500 złotych, bo wszczął karczemną awanturę, a że spożyty wcześniej alkohol mocno buzował w jego głowie, nie przebierał w środkach. Swoją złość wyładował najpierw na firmowych samochodach. „Dostało” się i alfie romeo i transitowi, z których zerwał lusterka i zniszczył karoserię. Nie oszczędził też elewacji firmowego budynku, wylewając na nią farbę olejną. Policjanci Wydziału Prewencji zatrzymali chuligana. Badanie alkomatem wykazało, że miał we krwi blisko 2 promile alkoholu. Trafił do policyjnego aresztu. Kiedy wytrzeźwieje usłyszy zarzuty uszkodzenia cudzego mienia – przestępstwa, za które może spędzić w więzieniu najbliższe 5 lat. Jego szef wycenił poniesione straty na przeszło 11 tysięcy złotych.


 

Powrót na górę strony