Zatrzymani sprawcy domowej przemocy
Podczas minionego weekendu bielscy policjanci przeprowadzili blisko 200 różnych interwencji. Kilkakrotnie interweniowali wobec nietrzeźwych sprawców przemocy w rodzinie. W efekcie zatrzymano aż 5-ciu bielszczan, którzy dopuścili się tego przestępstwa. Dwóch z nich – decyzją Sądu – zostało już tymczasowo aresztowanych.
Podczas minionego weekendu bielscy policjanci przeprowadzili blisko 200 różnych interwencji. Kilkakrotnie interweniowali wobec nietrzeźwych sprawców przemocy w rodzinie. W efekcie zatrzymano aż 5-ciu bielszczan, którzy dopuścili się tego przestępstwa. Dwóch z nich – decyzją Sądu – zostało już tymczasowo aresztowanych.
69-letni Eugeniusz S. jest jednym z nich. Sprawca został zatrzymany przez policjantów komisariatu III w sobotę nad ranem. Był nietrzeźwy, agresywny i wulgarny. Wszczął awanturę, w czasie której pobił żonę, groził jej pozbawieniem życia i wulgarnie ją przezywał. Policjanci szybko obezwładnili awanturnika. Badanie alkomatem wykazało, że miał we krwi przeszło 1,5 promila alkoholu. Wczoraj do aresztu trafił też 31-letni Andrzej L. Policjanci ustalili, że sprawca od dłuższego czasu znęcał się nad swoją 56-letnią matką i 15-letnią siostrą. Nadużywał alkoholu, wszczynał awantury, groził przerażonym kobietom nożem. Obaj zatrzymani byli już karani za znęcanie się nad rodziną.
W sobotę policjanci zatrzymali też 51-letniego Mariana N., który dopuszczał się przemocy wobec swojej żony i dwójki dorosłych dzieci. Zgodnie z decyzją Prokuratury – sprawca został objęty dozorem policyjnym.
Wczoraj wieczorem policjanci komisariatu III zatrzymali dwóch kolejnych sprawców domowej przemocy - 44-letniego Piotra K. i 50-letniego Jerzego Z. Obaj zatrzymani wszczęli awantury znajdując się pod wpływem alkoholu, grozili swoim żonom i dzieciom, wulgarnie ich przezywali. Badanie alkomatem wykazało, że mieli we krwi od 1,5 – 2 promili alkoholu. Sprawcy zostali przewiezieni do Izby Wytrzeźwień. Jutro o ich losie zadecyduje Prokuratura i Sąd.
Przemoc w rodzinie jest przestępstwem, za które sprawcom grozi kara 5 lat pozbawienia wolności.