Trafił do aresztu za groźby i złamanie zakazu zbliżanie się do partnerki
Najbliższe miesiące spędzi w areszcie 50-letni bielszczanin, który jest podejrzany o groźby kierowane wobec byłej partnerki oraz złamanie zakazu zbliżania się do 40-latki. Sprawca został zatrzymany przez policjantów z komisariatu II w Bielsku-Białej, po kolejnej domowej awanturze. Za przestępstwa te grozi mu teraz do 5 lat za kratami.
Do zdarzenia doszło w jednym z mieszkań na bielskiej ul. Spółdzielców. Nietrzeźwy mężczyzna wszczął awanturę z byłą partnerką. W czasie kłótni groził kobiecie pozbawieniem jej życia. W przeszłości był on już karany za podobne czyny. Sąd zakazał mu też zbliżania się do pokrzywdzonej kobiety.
Wezwani na miejsce policjanci zatrzymali awanturnika. Badanie alkomatem wykazało, że miał on w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Trafił do policyjnego aresztu. Nazajutrz usłyszał zarzuty gróźb kierowanych wobec 40-latki oraz złamania sądowego zakazu zbliżania się do kobiety. Zatrzymany został doprowadzony do prokuratury i sądu. Bielski sąd, na wniosek śledczych, podjął decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu. Grozi mu do 5 lat więzienia.