Policjant po służbie zatrzymał pijanego kierowcę
Policjant z bielskiej drogówki zauważył jadący zygzakiem samochód, gdy wracał do domu po zakończonej służbie. Kierowca suzuki wykonywał niekontrolowane manewry i niebezpiecznie zajeżdżał drogę pojazdom jadącym z przeciwka. Sierż. Zbigniew Śliwka bez chwili wahania podjął pościg i zatrzymał kierującego, który miał w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu.
Do zdarzenia doszło wczoraj po południu na ul. Sobieskiego w Bielsku Białej. Wracający po służbie do domu policjant z bielskiej drogówki, zauważył kierowcę suzuki, który niebezpiecznie jechał zygzakiem. Kierujący rozmawiał przez telefon, więc początkowo mogło się wydawać, że właśnie to jest przyczyną jego niekontrolowanych manewrów. Kiedy mężczyzna skończył rozmowę, nadal odbijał się od krawężników, zjeżdżał na przeciwny pas ruchu i niebezpiecznie zajeżdżał drogę innym kierującym. Policjant bez chwili wahania ruszył w pościg za drogowym piratem. W pewnym momencie kierowca suzuki skręcił w ulicę Szyprów. Mundurowy wyprzedził go, a następnie swoim pojazdem zablokował mu drogę, uniemożliwiając dalszą jazdę. Policjant zatrzymał nieodpowiedzialnego kierującego, którym okazał się 44-letni bielszczanin. Ne miejsce wezwał także swoich kolegów z ruchu drogowego bielskiej komendy. Badanie alkomatem wykazało, że zatrzymany miał blisko 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna stracił już prawo jazdy. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi mu teraz do 2 lat za kratami.