Wiadomości

Pobity za złe parkowanie

Data publikacji 23.12.2014

Kierowca audi zaatakował właściciela renaulta, bo rzekomo zaparkował zbyt blisko jego samochodu. Zadał mu kilka ciosów z pięści w twarz, skopał po brzuchu. Sceny te rozegrały się wczoraj po południu na parkingu galerii handlowej w centrum miasta.

Kierowca audi zgłosił się ze skargą do ochrony centrum handlowego twierdząc, że nie może wyjechać z parkingu, bo właściciel renaulta zaparkował zbyt blisko. Po kilkudziesięciu minutach właściciel renaulta pojawił się przy swoim samochodzie i gdy pakował sprawunki do bagażnika, ochroniarz poprosił go, aby bezpiecznie odjechał. Mężczyzna wsiadł do auta i gdy już zamierzał wyjechać, podbiegł do niego młody mężczyzna - jak się chwilę później okazało właściciel audi, który uderzył pięścią w lusterko jego auta. Właściciel renaulta wysiadł z samochodu, żeby wyjaśnić sytuację. Wówczas został zaatakowany przez 33-latka, który wulgarnymi słowami zarzucił mu fatalne parkowanie. Mężczyzna uderzył kierowcę renaulta z pięści w twarz. Kilka razy kopnął go w brzuch. Na miejsce wezwano policjantów z komisariatu III, którzy zatrzymali napastnika. Wszystko wskazuje na to, że odpowie on za chuligańskie uszkodzenie ciała 28-latka, za co może mu grozić nawet do 5 lat za kratami.

Powrót na górę strony